Kiedy w styczniu rozpoczynano prace nad pierwszym wydaniem Szkła i Ceramiki jako kwartalnika, nikt nie spodziewał się jak sytuacja w mijającym roku się zmieni. Zamknięte szkoły, uczelnie, galerie sztuki. Odwołane wydarzenia artystyczne, które od wielu lat cyklicznie tętniły życiem. Obecna sytuacja epidemiologiczna w Polsce, ale również na świecie bardzo dynamicznie się zmienia, z miesiąca na miesiąc pozostawiając wciąż niepewność co będzie dalej...
Naszą redakcję Szkła i Ceramiki również dotknęła zmiana, której musieliśmy sprostać. Dzięki zaangażowaniu Działu Projektów i Marketingu z Sieci Badawczej Łukasiewicz - Instytutu Ceramiki i Materiałów Budowlanych w Warszawie mogliśmy wspólnymi siłami zawalczyć o Szkło i Ceramikę. Podziękowania należą się również Dyrekcji Instytutu za wsparcie i wiarę w misję wydawnictwa.
To właśnie my, czyli nowi członkowie zespołu stanęliśmy przed podwójnym wyzwaniem. Z jednej strony całkowicie nowy skład zespołu, z drugiej sytuacja w kraju, która bardzo silnie wpływa na działalność gospodarczą. Mamy nadzieję, że nowa odsłona Szkła i Ceramiki będzie równie dobra jak poprzednie pod redakcją Moniki i Olgi, a zmiany będą z korzyścią dla cztelników. W tym miejscu chcielibyśmy oczywiście podziękować dziewczynom za wieloletnią pracę (i osobiście uważamy, że zrealizowaną z ogromnym sukcesem). Jesteśmy przekonani, że w nowych wyzwaniach, osiągną one równie spektakularne sukcesy!
Co zamierzamy?
W przyszłym roku planujemy wdrożyć nowy wizerunek i funkcjonalność naszej strony internetowej www.szklo-ceramika.pl. Chcemy ożywić to medium w celu szybszej komunikacji pomiędzy nami, a Państwem czyli naszymi czytelnikami. Pragniemy umożliwić wypowiadanie się na łamach strony artystom, naukowcom, praktykom czy krytykom.
Jednocześnie nie zapominamy, że zbliża się czas świąt Bożego Narodzenia. Z tej okazji chcielibyśmy życzyć przede wszystkim zdrowych i pogodnych świąt. Zazwyczaj w tym miejscu składało się życzenia szampańskiej zabawy sylwestrowej, lecz w tym roku doceniajmy każdą chwilę w gronie naszych bliskich!
Chwilozofia
Są marzenia, których nie można zmieniać w cele, bo nie zależą od nas. Są też cele, które mimo wielkich chęci i nadziei pozostaną marzeniami. Czasami trzymamy w sobie coś, co daje nam siłę na poziomie koncepcji, natomiast w sferze realizacji nie okazuje się być czymś fascynującym. Romantyczna wizja ściera się czasem o "szary chodnik" codzienności. NIe jest też tak, że nasza wiara i wysiłek przenoszą góry. Jesteśmy kowalami wego losu tylko do pewnego stopnia. Mimo wszystko, mamy wpływ na to, co robimy sami, więc warto angażować się w rzeczy, którymi będziemy się cieszyć, choć też czasem po drodze pojawią się dodatkowe, wcześniej nieprzewidziane "rachunki". Cóż, zmianimy się i bywa, że w związku z tym przestajemy pasować do środowiska.
Mimo to, ludzie zawsze mieli i spełniali marzenia. W ten sposób zmianiali świat! Przez nasze myśli i emocje wciąż "składamy zamówienia". Zgodnie z prawem rezonansu przychodzi do nas to, co odpowiada naszym wibracjom. Obie (Monika i Olga) zdecydowałyśmy się w tym trudnym momencie "podkręcić" własną częstotliwość.
Z naszych "astronomicznych" obserwacji wynika, że wśród wielu rozłamów i polaryzacji międzyludzkich jest jeden podział, który zwłaszcza terazzyskuje na aktualności. Projesieniowcy i antyjesieniowcy..., których może połączyć chwila spędzona nad kubkiem gorącej herbaty, albo kieliszek grzanego wina :-)
Mamy nadzieję, że niebezpośrednia i przekorna rada udzielana przez Abrahama Maslowa: Gdy Twoim jedynym narzędziem jest młotek, wszytsko zaczyna Ci przypominać gwoździe, nie stanie się nigdy Państwa udziałem :-)
Dziękujemy Wszystkim, którzy współpracowali z Redakcją! Żywimy głęboką nadzieję, że jeszcze się spotkamy i będziemy wspólnie odkrywać szkło i ceramikę. Nigdy nie zapomnimy tej wspaniałej przygody. Dzięki Państwu nasz duet z uśmiechem pracował nad każdym numerem.
Wydawcy życzymy sukcesów na polu popularyzacji innowacji, zaś właścicielowi tytułu SiC jubileuszu 100-lecia na rynku.
Inside out
Koniec czerwca… odbiór świadectw, początek wakacji i… zasłużony wypoczynek! Nasze aktywności przenoszą się nad oceany, morza, jeziora,
rzeki, w góry i doliny. Tym razem będzie trochę inaczej. Choć okoliczności przyrody pozostaną niezmienne (głównie polskie), to my będziemy… no właśnie.
Lepszym, pełnoetatowym rodzicem? Niedocenionym pracownikiem? Mistrzem w kuchni? Kreatywność, wrażliwość, pokora, konsekwencja, akceptacja, a może bunt i niezgoda? Jakie wnioski wyciągnęliśmy z minionego kwartału? To okaże się niebawem.
Sztuka adaptacji – to felieton, który z pewnością, natchnie Państwa nadzieją i energią do dalszego działania. Mądre słowa padają z ust młodych artystów, dowiemy się, czy i jaka jest zależność między szybkością i doskonałością, jak importować ekologiczne rozwiązania do produkcji ceramiki i dlaczego „gesty mają ogromną moc i nie potrzebują słów”.
Przybliżymy „mądre” technologie w hutnictwie szklarskim na miarę czwartej rewolucji przemysłowej, a także dowiemy się, jakie mamy wyniki w segregacji i recyklingu szkła dzięki działaniom forum Friends of Glass. Tych z Państwa, którzy mają dość izolacji, zabierzemy w ceramiczną podróż do gorącej Kolumbii (niech święta Rufi na ma nas w opiece!) oraz zimnej Finlandii, a tym, którzy jednak wolą domowe zacisze, opowiemy między innymi o… drukowanych domach.
Redakcja rekomenduje również używanie przednich wycieraczek szyby. Tak jak ulewne opady zaburzają kierowcy dobry widok na drogę, tak wewnętrzną siłę nadwątlają bezradność,dezaprobata i zwątpienie w siebie. Naszymi wycieraczkami mogą być: kontemplacja,pisanie pamiętnika, aktywność fizyczna, rozmowa z przyjaciółmi, czy wieczór z magazynem Szkło i Ceramika.
Życzymy Państwu dużo zdrowia i by albarello służyło Państwu głównie… do ozdoby!
Papierowa, gliniana, kryształowa, porcelanowa, rubinowa. Co otrzymamy sumując te rocznice? Otóż będzie to czas, który nasze czasopismo spędziło z Wami, Drodzy Czytelnicy.
To historyczna data, gdy Dar Pomorza zakończył rejs dookoła świata, sejm uchwalił Konstytucję Kwietniową, spadł meteoryt Łowicz, po urodziny Elvisa Presleya i Zbigniewa Horbowego...
W 1935 r. Huta Szkła Niemen otrzymała bardzo zaszczytne zamówienie wyprodukowania urny (błękitne szkło), w której do dziś w Wilnie spoczywa serce Marszałka Józefa Piłsudskiego. To także rok, gdy ukazał się pierwszy numer naszego kwartalnika!
Redakcja chciałaby uczcić tę rocznicę zapraszając Państwa na fikę*(oczywiście kawę podamy w pięknej filiżance) oraz do zapoznania się z nową formułą pisma.
Klasycznie spotkacie się Państwo z Dorotą Łasisz, tym razem w Kolumbii. Aleksandra Kasprzak i Kamila Baturo odkryją historię kolejnej zapomnianej huty leśnej z terenów Mazowsza. Katarzyna Jasiołek w przerwach w pracy nad świetną książką o powojennym polskim wzornictwie (Asteroid i półkotapczan…), ponownie wyłuskała dwa młode talenty, a Marcelina Gołębiewska zrobiła rekonesans w kijowskim środowisku ceramicznym. Naukowo poznamy historię szkła w obrzędach pogrzebowych, nie tylko w kontekście pięknych kościelnych witraży, do których zaprowadzi nas Szklanym szlakiem Wrocławia Anita Bialic. Przedstawimy najnowsze badania dotyczące możliwości wytworzenia płytek ceramicznych z powłoką antybakteryjną (może przyda się Bon na innowacje) oraz miejsce, gdzie badania się prowadzi, czyli nasze Ł-ICiMB-owe laboratorium w Warszawie. Przy okazji prof. dr hab. inż. Marek Faryna zapozna nas z możliwościami mikroskopii dwuwiązkowej w badaniach właściwości materiałów ceramicznych. Nieco światła na historię sztuki rzuci Katarzyna Świetlicka z Muzeum Narodowego w Warszawie, wyjaśniając pochodzenie lustrów, a Zofia Jusiak z Fundacji Belle Époque odkryje tajemnice miniaturowych szklanych i ceramicznych naczyń i dekoracji w domkach dla lalek.
Swoją premierę ma w tym numerze nowy dział – Architektura. Na początek porozmawiamy o niej z Samantą Michalewicz, laureatką ubiegłorocznego konkursu dla architektów, organizowanego w ramach Pereł Ceramiki. Zaprezentujemy tegorocznych zwycięzców tego konkursu, a informacji o światowych trendach w dziedzinie wykorzystania bardzo popularnych, wielkoformatowych płyt gresowych, udzieli nam dr Emilia Malec-Zięba. Czy któreś z nich zostały podchwycone i zaprezentowane w czasie tegorocznych 4 Design Days? To pytanie do autorek relacji Cztery dni z designem.
To oczywiście nie koniec, ale teraz pozostaje nam wznieść toast, tym razem w szklanym naczyniu zwanym kulawką i zachwycić się w tajemniczym, XIX-wiecznym, szklano-ceramicznym majstersztykiem z Huty Neuwelt.
Newsletter