Obrazki z Wenecji
„Wenecja to taki duży plac zabaw dla ludzi kochających sztukę i zafascynowanych kulturą”1 . Tak o tym mieście mówiła Manuela Gretkowska. I trudno się z nią nie zgodzić. Liczba wydarzeń kulturalnych odbywających sie w Wenecji jest imponująca. Do 24 listopada trwa jubileuszowe 60. Biennale Sztuki, niedawno skończył się Międzynarodowy Festiwal Filmowy, za chwilę rozpoczną się: Biennale Muzyki, Teatru, Tańca i Architektury.
Ale w dniach 14-22 września, za sprawą The Venice Glass Week, w Wenecji królowało szkło. To bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń poświęconych sztuce szkła, które ściąga artystów, rzemieślników, kuratorów, muzealników, kolekcjonerów i miłośników tego niełatwego do ujarzmienia materiału. Ponad 70 wystaw, liczne warsztaty, pokazy, konferencje i wydarzenia towarzyszące, rozsiane po Wenecji, Murano i Mestre, po raz kolejny pokazały fascynujące oblicza szkła, jakże odmienne od szklanego kiczu sprzedawanego w sklepikach w Wenecji i Murano.
O Venice Glass Week napiszemy obszerniej w kolejnym, grudniowym wydaniu naszego kwartalnika, ale chciałabym wspomnieć o jeszcze jednej, fantastycznej wystawie w Wenecji – Homo Faber 2024, która zabiera nas w podróż po życiu człowieka widzianym przez pryzmat rzemiosła. Homo Faber, czyli człowiek tworzący lub wytwarzający coś, jest obecny w każdej z 10 sal wystawowych, za sprawą ręcznie wykonanych eksponatów ze szkła, drewna, ceramiki, metali, tkanin i innych szlachetnych surowców. Na każdą edycję Homo Faber, międzynarodowego święta rzemiosła, organizatorzy każą czekać dwa lata. Ale tegoroczna wystawa udowadnia, że czekać warto. Na Biennale zaprezentowano ponad 800 prac, ponad 400 twórców z ponad 70 krajów z całego świata. W„The Journey of Life”, która jest motywem tegorocznej wystawy, zabierają nas kuratorzy: reżyser i projektant wnętrz Luca Guadagnino i architekt Nicolò Rosmarini.
Wśród prezentowanych obiektów znalazły się również prace artystów rzemieślników z Polski: Marcina Rusaka, Cyryla Zakrzewskiego, Piotra Jędrasa, Zuzanny Spaltabaki wraz z Igorem Jansenem oraz Anastasii Kovalevej.
Zorganizowana z ogromnym rozmachem wystawa Homo Faber 2024 to przede wszystkim hołd złożony rzemieślnikom, ludziom o wielkim talencie i umiejętnościach, która może rodzić pytanie, czy i jaka jest granica między sztuką a rzemiosłem? Odpowiedzią jest kunszt zawarty w przedmiotach, ich unikatowość i oryginalność, różnorodność technik, kolorów, form. Otóż różnica ta nawet jeżeli była, dawno już została zatarta.
SZTUKA
WYDARZENIA
LUDZIE I MIEJSCA
NAUKA
RZEMIOSŁO
HISTORIA
Kalendarium