Tekst: Grzegorz Przybylski
W wielu miejscach – galeriach, muzeach, czy prywatnych kolekcjach, w różnych miastach znajdują się dzieła Romany Kaszczyc z Barlinka. Od drugiej połowy lat 70. ubiegłego wieku prezentowała na wystawach i przeglądach artystycznych swoją ceramikę, która była wówczas podstawową domeną artystycznego wyrazu jej talentu.
Romana Kaszczyc nazywana też „Romą Barlinecką” urodziła się 25 marca 1938 roku w rodzinie Marii i Władysława Józefczuków na Podolu, w miasteczku Kopyczyńce, w obwodzie tarnopolskim na Kresach Wschodnich. W 1945 roku zamieszkała we Wrocławiu. Gdy była studentką 4. roku Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu na Wydziale Ceramiki Unikatowej, trafiła do Barlinka ze ze studenckim teatrem „Pandora”. Tutaj odnalazła niezwykłe podobieństwo do utraconego przez wojnę Podola i po ukończeniu uczelni w 1962 roku (dyplom u prof. Julii Kotarbińskiej, pedagoga ww. uczelni w Pracowni Projektowania Ceramiki) powróciła do Barlinka, by zostać w nim na stałe.
W 1962 roku założyła Ognisko Plastyczne, w którym pracowała z dziećmi i pomagała im odkrywać zdolności i różne pasje, w tym również artystyczne. W 1975 roku została otwarta Pracownia Ceramiki Unikatowej dla dzieci i dorosłych (jedna z pierwszych pracowni ceramicznych w Polsce) w Zakładowym Domu Kultury PANORAMA przy Zakładach Urządzeń Okrętowych ZUO BOMET Barlinek, w której Romana prowadziła zajęcia. Często sama też podczas nich lepiła, by ich uczestnicy podpatrywali technikę i doskonalili swoje umiejętności.
Cały artykuł dostępny jest w nr 4/2024 "Szkła i ceramiki". Zamów już teraz
Zdjęcie: Romana Kaszczyc. Fot. Katarzyna Mielcarek