Obecnie na uczelniach artystycznych spotykamy się z zasadami nauczania, które prowadzą do silnego indywidualizmu w procesie twórczym i kreatywności. Proces twórczy i indywidualizm są ze sobą ściśle powiązane i pozwalają artystom wyrazić swoją autentyczność i wyjątkowość poprzez własną pracę artystyczną.
I ndywidualizm jest jednym z fundamentów pracy twórczej i prowadzi do osobistej ekspresji artystycznej pomysłów i uczuć. Pozwala na głębokie zanurzenie się we własnej pracy i koncentrację na niej. To indywidualistyczne podejście niesie ze sobą wiele negatywów. Prowadzi do częściowej utraty umiejętności współpracy, osłabienia więzi społecznych, izolacji od świata zewnętrznego i poczucia osamotnienia. Bardzo powszechne staje się porównywanie swojej pracy z pracą innych, co wzmacnia atmosferę rywalizacji i współzawodnictwa. Konsekwencją jest niska samoocena i utrata motywacji do twórczej aktywności. Te negatywne skutki indywidualnej pracy są obecne nie tylko w szkołach artystycznych, ale także na scenie artystycznej. W odpowiedzi na tę sytuację w świecie sztuki pojawia się szereg inicjatyw mających na celu rozwiązanie tego problemu. Artyści i artystki łączą się w kolektywy, a wartość pracy społecznej jest wzmacniana. W szkołach artystycznych sytuacja jest jednak inna i bardzo trudno jest zrekompensować negatywne skutki indywidualistycznego podejścia. W większości dziedzin sztuki praca indywidualna jest podstawą całego procesu, a zorganizowane próby współpracy są często nieudolne i nie przynoszą oczekiwanych wartości.
Cały artykuł dostępny w nr 1/2024 "Szkła i ceramiki". Zamów już teraz