Ten wszechstronny, nowatorski i pełen fantazji artysta był nie tylko malarzem, grafikiem, ale także projektantem szklanych rzeźb oraz form użytkowych. Jego prace wywarły wielki wpływ na artystów szkła w wielu krajach.
Przygoda Fulvio Bianconi’ego ze szkłem zaczęła się w latach 30. XX w. po przeprowadzce rodziny do Wenecji. Tam przez dwa lata (1930–1931) Fulvio uczył się historyzującego malarstwa nanoszonego emalią kolorową na powierzchnię szkła. Pracował dla firmy Salviatiego, która jako pierwsza, od 1859 r., zaczęła odtwarzać w Murano zapomniane techniki weneckie – filigran i millefiori (tysiąc kwiatów). Z hutami na wyspie Murano pozostał związany przez całe swoje artystyczne życie.
W latach 1931–1935 Fulvio studiował na Akademii Sztuk Pięknych (Accademia di Belle Arti) i jednocześnie, aby się utrzymać, pracował jako gondolier, karykaturzysta oraz muzyk w orkiestrze tanecznej. Posiadał znakomity zmysł obserwacji. Z uwagą przypatrywał się tancerzom podczas słynnych karnawałów weneckich. Z tej inspiracji powstały jego pierwsze projekty figuralne tancerzy w historycznych strojach ...
Cały artykuł dostępny w nr. 1/2023 "Szkła i ceramiki". Zamów już teraz
Ulotne chwile Weroniki Lucińskiej
Bogdan Kupczyk. Szkło to sztuka wyboru
Latchezar Boyadijev. W poszukiwaniu wolności
Renata Pawlik-Kiebdój. Kobieta Szkło Twórcza
Kalina Bańka-Kulka. Codzienność zaklęta w szkle
Czar potłuczonego szkła Marty Klonowskiej
Marta Wojciechowska. Hot Green
Barbara Trzybulska. Od literackich inspiracji do ceramicznych światów
Master Class. Wypał alternatywny ceramiki. SAGGAR w piecu elektrycznym
Skąd się wzięła chińska i japońska porcelana w Europie?
